english version

10-10-2010

13-03-2008

wersja polska

Pogrzeb prof. Zbigniewa Religi


13 marca 2009
Ostatnie pożegnanie


Przed chwilą zakończył się pogrzeb prof. Zbigniewa Religi, w którym w którym oprócz najbliższej rodziny, uczestniczyli najwyżsi dostojnicy Rzeczpospolitej, a także licznie zgromadzeni pacjenci, koledzy i pozostali, dla których Zbigniew Religa był przykladem: wielkiego talentu i skromności . Były mowy pożegnalne, chyba najpiękniejszą wygłosił uczeń Religi prof. Marian Zembala.

To wszystko oglądałem w polskiej telewizji ( TVP1 i TVP Info). My Polacy przyzwyczajeni jesteśmy do pogrzebów kościelnych, może dlatego ten świecki pogrzeb, jak sam chciał Profesor, był jakby skromniejszy w swej oprawie, i to należy ze wszech miar uszanować. Szkoda tylko, że oprócz wladz państwowych nie pojawił się nikt z hierarchii kościelnej. Tuż przed spuszczeniem trumny do grobu, żołnierze ściągnełi z niej flagę państwową, i wówczas na trumnie ukazał się krzyż...

Nie wiem czy to w tej chwili jest to tak bardzo ważne, lecz w ten sposób chcę podkreślić ,że także dla ludzi z dalekiej prowincji Zbigniew Religa był, jest i będzie, pewnego rodzaju drogowskazem, a szukanie nawet tych najdalszych związków jest czymś ludzkim i szlachetnym. Otóż od Andrzeja Wac - Włodarczyka, dowiedziałem się, że swego czasu w jego domu gościła żona profesora Zbigniewa Religi, Anna , która jak się okazało jest jedyną siostrą dr Waldemara Wajszczuka, a jej stryj dr Edmund Wajszczuk był lekarzem medycyny pracującym aż do śmierci w Krasnymstawie. Z tego co wiem to doktor Wajszczuk mieszkał w budynku przy ulicy Plac 3 Maja , róg ul. Żurka. Warto dodać, że z czworga jego dzieci, aż troje zginęło w Powstaniu Warszawskim.
 

Jan Henryk Cichosz (15:06)

Źródło: http://janhenrykcichosz.blog.onet.pl/Ostatnie-pozegnanie,2,ID368675377,n


Zobacz również:


Przygotowali: Waldemar J Wajszczuk & Paweł Stefaniuk 2010
Fot. Paweł Stefaniuk
e-mail: waldemar@wajszczuk.v.pl