List e-mail z 5 lipca 2010 r.:
Drogi Waldemarze,
Nie wiem, jak mam Ci dziękować za wszystko co zrobiłeś i co robisz dla
wszystkich Wajszczukow i Waszczukow na świecie! Nigdy nie zapomnę, gdy
znalazłem Twoje nazwisko w "Citation Index", jako autora licznych
publikacji kardiologicznych. Oczywiście, szukalem swojego imienia i
nazwiska, a tu trafilem na Twoje!
Załączam dwa zdjęcia, jedno moje z CJ (Charles'em John'em) i drugie, na
którym jest Liz (Elizabeth).
(...) Ja właśnie rozpoczynam mój siódmy rok pracy w firmie Johnson and
Johnson Group of Consumers Companies (Johnson i Johnson - Grupa Firm
Konsumenckich). Obecnie jestem na stanowisku Dyrektora-Seniora i jestem
Oficerem Zabezpieczenia Medycznego w Wydziale Zabezpieczenia (jakości
produkcji) i Toksykologii. Mój adres tu jest: 199 Grandview Rd., Skillman,
NJ 08558, tel. (908) 874-1450. Moją funkcję można najlepiej opisać, jako
lekarza interpretujacego problemy toksykologiczne, jak równiez produkcyjne
w odniesieniu do ich potencjalnego zagrożenia dla obecnych czy przyszłych
konsumentów. Współpracuję ściśle z Działem Zabezpieczenia Jakości (Quality
Assurance) i Badań i Rozwoju (R&D) i szczerze mówiąc, mam wiele i szeroko
sięgającej odpowiedzialności. Pomimo niedawnych problemów w Firmie McNeal,
która nie była pod moim nadzorem, jestem dumny z dobrej dzialności naszej
firmy w ciągu ostatnich kilku lat. Moja odpowiedzialność za produkcję ma
zasięg światowy, na szczęście mam pomoc po drugiej stronie oceanów.
Odpowiadam za takie produkty, jak Neutrogena, Aveeno, Johnson's Baby,
Penaten, Band-Aid, K-Y, CareFree and StayFree and OB, Listerine, Neosporin,
Polysporin, Monistat, Reach, Rembrandt, Plax, BenGay i Benadryl do użytku
zewnętrznego (jak również za inne, które mi uciekły z pamieci). Bezpieczne
projektowanie, bezpieczne wykonanie oraz bezpieczna produkcja są to
dziedziny, których doglądam z perspektywy medycznej.
Lori i dzieci mają się dobrze. Nie będę Cię nudził moimi pasierbami,
ponieważ formalnie nie są oni Wajszczukami! Katie zaczyna drugi rok
studiów na Universytecie Stanowym w Michigan, w planach ma pracę jako
nauczyciel w szkole podstawowej. Liz rozpocznie naukę w 8. klasie i
planuje zostać weterynarzem. Co prawda, to jest jeszcze wcześnie na te
plany ale jestem przekonany, że ona tak czy inaczej będzie się zajmowała
zwierzętami. Ona jest fanatyczką na punkcie koni i wygrała w zeszłym roku
w swojej klasie wiekowej w konkursie Związku Hippicznego Delaware Valley.
W tym roku jest też na pierwszym miejscu w swojej nowej klasie. CJ bedzie
chodził do 3. klasy, jego problermy ograniczają sie do - dlaczego Tata
jeszcze nie naprawił jego rowerów lub zerwanego łancucha w jego go-karcie.
(...)
Charlie