|
| |
|
Książka Informacyjno-Adresowa,
Cała Warszawa 1930
1. Wajszczuk Eufemia, ul. Przyokopowa 53
Dotychczas nie udało się natrafić na żadne ślady tej
osoby, która tam mieszkała w 1930 roku. Dom pod tym adresem nie
istnieje, prawdopodobnie został zburzony podczas wojny (w 1944 r.?).
Urząd Stanu Cywilnego dzielnicy Wola nie posiada żadnych informacji –
poinformowano nas, ze Księgi Ludności, (a po 1932 r. Księgi
Meldunkowe), również nie istnieją.
W kościele parafialnym na Bema skierowano nas na poszukiwania w
Archiwum Archidiecezji na Bielanach, gdzie są księgi parafialne do
1944 r. i późniejsze - być może w tym Archiwum uzyskamy jakieś
informacje?
2. Wajszczuk Józef, emeryt, Bema 89
Podobnie, dotychczas nie udało się natrafić na żadne
ślady tej osoby, która tam mieszkała w 1930 roku. Dom pod tym adresem
nie istnieje, został zburzony podczas wojny (w 1944 r.?). Urząd Stanu
Cywilnego dzielnicy Wola nie posiada żadnych informacji –
poinformowano nas, ze Księgi Ludności, (a po 1932 r. Księgi
Meldunkowe), również nie istnieją.
W kościele parafialnym na Bema skierowano nas na poszukiwania w
Archiwum Archidiecezji na Bielanach, gdzie są księgi parafialne do
1944 r. i późniejsze - być może w tym Archiwum uzyskamy jakieś
informacje?
Plan Warszawy z 1924/1934? roku
1924
[kliknij aby powiększyć]
1935
[kliknij aby powiększyć]
Naniesiona lokalizacja adresów:
-
#1.- Wajszczuk Eufemia, ul.
Przyokopowa 53;
-
#2 - Wajszczuk Józef, emeryt, Bema 89
19.X.2016. Jak narazie nie udało sie uzyskać żadnych
nowych informacji. Natomiast, ostatnio udało się nawiązać
kontakt z panem Piotrem Gursztynem, autorem książki: „Rzeź
Woli. Zbrodnia nierozliczona” (ISBN: 978-83-7427-869-0).
Skontaktowaliśmy się z nim z zapytaniem, czy są dostępne jakieś
materiały, które by pomogły wyjaśnić tożsamość i losy osób o
nazwisku Wajszczuk zamieszkałych przed wojną na Woli i
wymienionych powyżej. Poniżej jest jego odpowiedź z datą
16.X. 2016, fragmenty zamieszczamy za jego zgodą:
Subject: Re: Wola 1944 - losy mieszkańców
Przyokopowej #53 i Bema #89
„(...) Chętnie bym pomógł, ale chyba moja
wiedza jest tu ograniczona. Co do badań genealogicznych nie będę
pomocny, bo pisząc moją książkę nie korzystałem ze źródeł tego
rodzaju. Nazwiska Wajszczuk nie odnotowałem w trakcie mojej
pracy. Z pewnością bym pamiętał, (...). Nadmieniam, że starałem
się odnotować maksymalną liczbę nazwisk, więc i to bym zapewne
wymienił, gdybym się natknął.
Jeśli chodzi o ogólną wiedzę to jest tu kwestia dwóch adresów -
ul. Bema i Przyokopowa. Bema była pod kontrolą Niemców cały
czas, więc egzekucje musiały ją dotknąć od razu 5 sierpnia.
Brak jest jednak relacji z masowych egzekucji na tej ulicy.
Prawdopodobnie Niemcy ją "przeoczyli", zwłaszcza dalsze numery
idąc od ulicy Wolskiej. Jest to możliwe, bo nie ruszyli np.
mieszkańców sąsiedniej bocznej ul. Ludwiki, skąd ludzi wygnano 7
sierpnia.
Ul. Przyokopowa wpadła w ręce Niemców około 13 sierpnia.
Miały tam miejsce liczne mordy. Jednak walki toczyły się od
dłuższego czasu i dochodziły wieści o rzezi, więc część
ludności mogła uciec. Jeśli Pan Profesor nadal ma dostęp do
mojej książki to proszę to porównać z sytuacją z sąsiedniej ul.
Hrubieszowskiej.
Przepraszam, że tylko tyle mogę napisać. Pozostaję jednak do
dyspozycji, może będę w czymś mógł pomóc. Chciałbym też zwrócić
uwagę, że Muzeum Powstania Warszawskiego (skądinąd ulokowane
przy ul. Przyokopowej) zaczęło tworzyć listę cywilnych ofiar
powstania.
http://www.1944.pl/ofiary-cywilne.html”
3. Wajszczuk Lucjan, Nowy Świat 19, tel.
4-75.
W ciągu ostatnich dwóch lat udało się zebrać sporo
informacji o Lucjanie (i nieco o jego żonie – Fryderyce?), ale nadal
nie wiadomo skąd i z jakiej gałęzi rodziny pochodził –
zobacz.
Przygotowali: Waldemar J Wajszczuk & Paweł Stefaniuk
2016
e-mail: wwajszczuk@comcast.net
|
|
| |
|
|
|
|