Poszukiwania zaginionych w czasie okupacji hiterowskiej
Władysława, Stanisława i Józefa Wajszczuków z
Domaszewnicy
Wprowadzenie
Informacje zebrane początkowo w 2006 r. od spotkanych członków
rodziny Wajszczuków w Domaszewnicy i w okolicy wymieniały trzech synów
Jana (0683) - (zobacz).
Dwóch starszych, Stanisław i Józef, podobno brało udział w
Kampanii Wrześniowej 1939 i później ślad po nich zaginął - nic więcej
nie wiedzieli na ich temat. Trzeci syn, Bronisław dożył spokojnie
sędziwego wieku w stronach rodzinnych.
Na pierwszy ślad zaginionych wpadł
nasz współpracownik w Lublinie, Stanisław Wac przeprowadzając w 2007 r.,
w następstwie naszej uprzedniej wizyty w „Domu pod Zegarem” w Lublinie
(zobacz), dalsze badania i
poszukiwania w Muzeum i Archiwum na Majdanku. Znaleziono wówczas
dokumenty dotyczące więzienia na Zamku Lubelskim wielu Wajszczuków
(zobacz), wśród których były trzy
osoby z Domaszewnicy i okolic, w/w Stanisław i Józef ale tez,
prawdopodobnie, także ich inny brat – Władysław, o którym nikt
uprzednio nic nie wspominał. Znalezione dokumenty wykazały, ze Władysław
„zmarł” na Zamku 7.I.1941 r., Józef był więziony na Zamku, ale zmarł w
szpitalu 26.XII.1940 r. Ostatnio się dowiedzieliśmy, że obydwaj zostali
pochowani na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie.
Na temat Stanisława znaleziono tylko
jeden dokument – był on na liście transportowej do więzienia w Wiśniczu
Nowym (bez daty) i tu ślad się urywał.
Nie znaleziono jego śladów w Wiśniczu ani w Auschwitz
(zobacz).
.
Kontynuacja poszukiwań - opis
(na podstawie sprawozdań Stanislawa Waca z
poszukiwań archiwalnych
i innych kontaktów pod datami – 8.IV.2009 i 4.VI.2009)
17.II.2009 – wizyta w Archiwum
Państwowego Muzeum na Majdanku. Powtórny przegląd dokumentów
potwierdził uprzednio znane już fakty dotyczące uwięzienia i śmierci
Władysława i Józefa Wajszczuków. Nowe informacje dotyczyły pobytu ich
obydwu w szpitalu więziennym z rozpoznaniem „choroby pluc”. Złożono
prośbę o kopie kartotek więziennych.
18.II.2009 - uzyskano kserokopie
kartotek szpitalnych, po przedstawieniu upoważnienia na ich odbiór.
Również uzyskano adres instytutu niemieckiego, w którym można uzyskać
informacje, m.in. dotyczące więzienia na Zamku Lubelskim w latach
1939-1944 – Internationaler Suchdienst, Grosse Allee 5-9, 34444 Arolsen,
Deutschland. (Pytania można nadsyłać w jęz. niemieckim, polskim i
angielskim).
Władysław Wajszczuk – w
kartotece więziennej jest adnotacja odnośnie jego śmierci i pochówku na
cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie – kwatera 10/1/30. Z tego
odkrycia wynikła sugestia, żeby poszukiwania odnośnie Stanisława,
Władysława i Józefa poczynić w Zarządzie Cmentarzy. Zasugerowano również
przegląd znajdujących się w bibliotekach publikacji dot. więzienia na
Zamku.
26 i 27.II.2009 – wizyty w bibliotece
i przegląd poniższych publikacji:
a/ „Grypsy z Zamku Lubelskiego,
1939-1944”, oprac. Zofia Leszczyńska i Janina Kiełboń, wyd, KAW, Lublin,
brak roku wydania. (Publikacja ta m.in. informuje o miejscach egzekucji
więźniów).
b/ Stanisława Młodkowska-Bielawska,
„Pamiętniki”, wyd. Stowarzyszenie Więźniów Politycznych Zamku
Lubelskiego, adres – ul. Królewska 17, Lublin. Towarzystwo działało od
1969 r. Brak odpowiedzi na próby kontaktu telefonicznego.
c/ list Inż.Tadeusza Rogowskiego,
pracownika byłej Ordynacji Zamojskiej, aresztowanego na przełomie lat
1941/42 i zwolnionego 22.VIII.1943 – relacjonował, że choroby nie
chroniły więźniów przed transportem na miejsca straceń, do każdego
transportu dołączano osoby ze szpitala więziennego. Nie zabierano
chorych na dur brzuszny i osób w ciężkim stanie.
d/ relacja Wacławy Kamola z Lublina z
4.V.1942 r., osadzonej na Zamku – duża śmiertelność wśród mężczyzn,
czterdziestu kilku w ciagu 3 dni. Lekarzem na Zamku był dr Kostecki –
pracownik „wolnościowy”, dochodzący ze Szpitala Miejskiego im. Jana
Bożego. Niekiedy udawało mu się niektórych chorych więźniów przewieźć do
Szpitala Miejskiego.
e/ przegląd maszynopisu książki
„Hitlerowskie więzienie na Zamku Lubelskim – materiały sesji naukowej w
dniu 20.X.1973 r., wyd. Klub Byłych Więźniów Politycznych Zamku
Lubelskiego przy Oddziale Miejskim byłego ZBOWID’u.
f/ ponowny przegląd rozdziałów z
książki „Hitlerowskie Więzienie na Zamku w Lublinie”, praca zbiorowa pod
red. Prof. Z. Mańkowskiego:
Rozdział V – „Szpital więzienny” –
opisuje działalność tego szpitala i warunki w nim panujące.
Aneks III – „Więźniowie Zamku Lubelskiego zamordowani w egzekucjach
masowych 1939-1944. Aneks zawiera wykaz poszczególnych egzekucji,
miejsca straceń, ich daty i liczby osób straconych.
Wg autorow tej książki liczba więźniów Zamku zmarłych i zabitych w
egzekucjach wynosi okolo 3887 osób. Liczba ta została uzyskana na
podstawie zachowanych kartotek więziennych i na postawie ankiet byłych
więźniow i jest ona napewno niekompletna. Tylko część tych ofiar została
zidentyfikowana.
W przejrzanych materialach nie
znaleziono żadnej wzmianki na temat Wajszczuków.
5.III.2009 – wizyta w (byłej)
siedzibie Stowarzyszenia Więźniów Politycznych Zamku Lubelskiego, adres
– ul Królewska 17, Lublin. Lokatorzy tej posesji wyjaśnili, że
stowarzyszenie już nie istnieje, zostało rozwiązane ok. 3 lat temu.
9.III.2009 – wizyta w kancelarii Zarządu Cmentarzy na ul Lipowej
celem uzyskania informacji na temat pochówku byłych więźniów Zamku na
cmentarzach lubelskich. Brak tam informacji, stamtąd skierowano do
kancelarii cmentarza przy ul. Unickiej – wg uprzednio uzyskanych
informacji z kartoteki więziennej na Majdanku jest tam również pochowany
Józef Wajszczuk.
11.III.2009 – W Kancelarii cmentarza przy ul. Unickiej znaleziono w
wykazie - „Księga Pochowanych” nazwiska dwóch Wajszczukow: Józefa
pochowanego w zbiorowej mogile – kwatera 10/1/30 (10/2/45?) oraz
Władysława, także pochowanego w zbiorowej mogile – kwatera 10/1/30. (zobacz
– zdjęcia).
W tym miejscu pochówku złożono ciała 1343 zidentyfikowanych osób, ale
jest tam też pochowana o wiele większa liczba osób niezidentyfikowanych,
których ciała były ekshumowane z różnych miejsc egzekucji, jak również
zmarłych w więzieniu. Uzyskano kserokopie strony z „Księgi Pochowanych”
z nazwiskami Józefa i Władysława Wajszczuków (zobacz) i ich kart zgonów
(zobacz). (Podanie o kopie w/w dokumentów złożono uprzednio, 5.III.2009
w kancelarii Kościoła Rektoralnego – Kancelaria Główna Cmentarzy przy
ul. Lipowej, a odebrano je 7.IV.2009 r. w kancelarii cmentarza przy ul.
Unickiej.)
Nadal nie znaleziono żadnych informacji na temat Stanisława
Wajszczuka! W kancelarii cmentarza zasugerowano wizytę w kancelarii
parafii przy Archikatedrze Lubelskiej. Więzienie na Zamku podlegało
terytorialnie pod tą parafię i tam składano meldunki o zgonach więźniów
Zamku.
26 i 27.III.2009 – Muzeum
Martyrologii „Pod Zegarem” - wizyty w poszukiwaniu informacji na temat
usytuowania miejsc kaźni więźniów Zamku Lubelskiego oraz cmentarzy i
innych miejsc pochówku więźniów.
Na terenie Lublina są trzy główne miejsca pochówku:
1. cmentarz przy ul Unickiej [j.w.],
2. cmentarz przy ul. Lipowej [cztery lokalizacje – największa jest
zbiorowa mogiła więźniów Zamku Lubelskiego rozstrzelanych 3. i 4.II.1941
w egzekucji w lasku w Bogucinie k/Garbowa – 26 więźniów, nie wszystkie
ofiary zidentyfikowano oraz z egzekucji w dniu 22.VII.1944 na dziedzińcu
Zamku – ok. 300 więźniów, czesciowo zidentyfikowanych] oraz
3. cmentarz/mogiła zbiorowa więźniów na Zamku w dzielnicy Rury – wąwóz
pomiędzy osiedlami SM Czuby-Skarpa i LSM Osiedle Prusa, przy ul.
Nadbystrzyckiej [ich liczba nie jest dokładnie znana i w większości
więźniowie tu pochowani są niezidentyfikowani].
„Pod Zegarem” zasugerowano również kontakt z
Towarzystwami Regionalnymi celem zwiększenia prawdopodobieństwa
uzyskania informacji od osób w okolicy o działalności i okolicznościach
aresztowania poszukiwanych więźniów.
Wizyta w Wojewódzkiej Radzie Towarzystw Regionalnych
na ul. Dolnej Marii Panny w Lublinie z prośba o informacje i porady.
3. i 4.IV.2009 – fotografowanie w/w miejsc kaźni i pochówku na terenie
Lublina.
Dalsze poszukiwania śladów Stanisława Wajszczuka.
10.IV.2009 - Wizyta w kancelarii parafii przy Archikatedrze Lubelskiej –
umówiono wizytę na okres poświąteczny (Wielkanoc) – zobacz następne
sprawozdanie.
15.IV.2009 – wizyta w kancelarii parafialnej Katedry
Lubelskiej. Przejrzano księgi zgonów z lat 1939-1942. Znaleziono akty
zgonu Józefa i Władysława Wajszczuków, natomiast nie znaleziono aktu
zgonu Stanisława Wajszczuka.
Wizyta w administracji Szpitala Miejskiego (być może Stanisław został
tam przeniesiony na leczenie?) – uzyskano infpormacje, że księgi
szpitalne z lat 1939-1945 zostaly przesłane do Archiwum Państwowego w
Lublinie.
16.IV.2009 – zamówiono akta Szpitala Miejskiego – Nr zespołu 778/82
17.IV.2009 – przegląd w/w akt:
a/ sygn.5 – księga główna chorych 1941 r. zawiarająca
6054 nazwisk
b/ sygn.6 – skorowidz do księgi głównej 1941 r.
c/ sygn.9 – księga główna chorych 1943, t.I – 4020 nazwiska,
t.II – 2804 nazwiska
Nie znaleziono nazwiska Wajszczuk.
18.IV.2009 – kontynuacja przegladu akt:
d/ sygn.11 – księga główna chorych 1944 r., zawiera 5640 nazwisk
e/ sygn.15 – księga – kontrola zmarłych szpitala, lata 1942-1946
f/ sygn.8 – skorowidz do księgi głównej 1942 r.
g/ sygn.4 – skorowidz do księgi głównej 1940 r.
h/ sygn.10 – skorowidz do księgi głównej 1943 r.
i/ sygn.9 – księga główna chorych 1943 r.
j/ sygn.2 – księga główna chorych 1939/1940 r.
k/ sygn.3 – księga główna chorych 1940 r. – razem 4700 nazwisk
l/ sygn.7 – księga główna chorych 1942 r., t.I i t.II – 6020 nazwisk.
Nie znaleziono Stanisława Wajszczuka.
23.IV.2009 - Wojewódzka Rada Towarzystw Regionalnych
– podczas ponownej wizyty w Towarzystwie Przyjaciół Wojcieszkowa (które
obejmuje swoją działalnością Domaszewnicę, Malcanów i Bystrzycę),
uzyskano tam informację na temat możliwości telefonicznego kontaktu z
członkiem tej organizacji na miejscu. Po kilkukrotnych próbach, 4.V.2009
udało się skontaktować z tą osobą telefonicznie i przedstawiono jej
trudności w odtworzeniu losów Wajszczuków, którzy zamieszkiwali w tej
okolicy w czasie wojny. Osoba ta przesłała w liście z 12.V.2009
informacje dotyczące możliwości kontaktu z członkiem rodziny jednej z
osób, które były więzione i zginęły na Zamku Lubelskim, a z którym
uprzednio nie mieliśmy kontaktu.
19 i 22.V.2009 – informacje uzyskane od członka
rodziny [Sławomir (0616)]:
1/ ... Józef Wajszczuk został zmobilizowany do Armii Polesie w randze
plutonowego, ... powrócił do domu z bronią, niedlugo potem został
aresztowany przez Gestapo, uciekł, rozesłano za nim list gończy. Ktoś go
zadenuncjowal(?) i został aresztowany ponownie przez Gestapo i osadzony
na Zamku Lubelskim, już jako więzień polityczny (a nie jeniec wojenny).
Wg informacji od innej kuzynki (którą ona jakoby otrzymała z więzienia –
nie wiadomo, od kogo?), został on rozstrzelany (a nie zmarł z powodu
choroby płuc, jak twierdzą oficjalne dokumenty więzienne). Niemcy nie
przyznawali sie do rozstrzelań więźniów i często przysyłali
zawiadomienia o śmierci z "przyczyn naturalnych".
2/ ... Władysław-Stanisław Wajszczuk - nie był
powołany do wojska we wrześniu 1939 r. Po wybuchu wojny wstąpił w
szeregi jakiejś organizacji partyzanckiej. Także, prawdopodobnie w
wyniku zdrady, został aresztowany przez Gestapo i osadzony w więzieniu
na Zamku Lubelskim, gdzie zmarł (zginął?) w 1941 r.
Obaj są pochowani w zbiorowej mogile na Miejskim
Cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie i ich nazwiska umieszczone są na
wspólnej płycie nagrobnej.
(3/ ...Osoba Stanisława Wajszczuka
najprawdopodobniej nie istniała! Niektóre dokumenty więzienne dotyczące
Władysława były prawdopodobnie wystawione błędnie z użyciem imienia
Stanisław)?
Planowane jest uzyskanie kopii metryk w/w osob w celu
potwierdzenia ich dat urodzenia i oficjalnych zapisów w księgach
metrykalnych.
Być może, udało się rozwiązać jeszcze jedną
zagadkę dotyczącą losów wojennych członków rodziny Wajszczuków!
23.VII.2010 - A jednak to
chyba były dwie odrębne osoby – zobacz poniżej.
Jesteśmy w posiadaniu metryki urodzenia Stanisława Wajszczuka (zobacz),
nadal poszukujemy metryki urodzenia Władysława Wajszczuka!
Władysław i
Stanisław Wajszczuk
Informacje od Krzysztofa Wernera (1830) – e-mail z
dnia 21.VII.2010
„Witam,
Dowiedziałem się paru rzeczy na temat Władysława i Stanisława
Wajszczuków. Dziadek ma książki na temat więźniów na Zamku Lubelskim i
na Majdanku i okazuje się, że łączenie Władysława i Stanisława wynika z
pomyłki w dacie urodzenia.
Zamiast przy Stanisławie pisać rok urodzenia - 24.12.1898, często pisano
rok 1897, a w tym roku urodził się jego brat Władysław - 22.03.1897r.
W rozmowach telefonicznych mego dziadka z Zofią (0640) Grabną (córką
Stanisława) potwierdziła ona, że Stanisław i Władysław to były dwie
odrębne osoby - tylko, że Władysław zginął nie zostawiając potomka, a
Stanisław pozostawił aż siedmiu.
W tą sobotę odwiedzam krewnych mieszkających w Łukowie i okolicach I
postaram się odnaleźć i odwiedzić drugą córkę Stanisława Annę (0628),
(prawdopodobnie jeszcze żyje).
Pozdrawiam,
Krzysztof St. Werner
– Na początku 2014 roku natrafiono na
informacje dotyczące Stanisława, które potwierdzają istnienie
jego osoby – przekazano je do archiwum rodzinnego. Był on
więziony przez Niemców na Zamku Lubelskim, umieszczony na liście
wywózkowej do Wiśnicza Nowego (bez daty - nie wiadomo czy tam
dotarł?). Nadal nie znane są jego dalsze losy i dokładna data i
miejsce śmierci.
Zobacz również:
Przygotowali: Waldemar J Wajszczuk & Paweł Stefaniuk
2014 e-mail:
waldemar@wajszczuk.v.pl
|